007/ wyjazd

I stało się to, czego obawiałam się najbardziej, czyli jego kolejny wyjazd.
Podczas ostatnich kilku miesięcy przy nim zdążyłam się znienawidzić. Więc mój plan na kolejne 8 tygodni to zrobienie czegoś, aby chociaż akceptować odbicie w lustrze.
Powtarzam tak co chwilę, ale tym razem się uda, serio.

29/08/2019

Komentarze

najchętniej czytacie

075/ wczoraj świat zatrzymał mi się 2 razy

009/ dam się zawieść znowu, tym, co kiedyś mnie zawiedli

201/ chyba nie jest tak źle